Witam serdecznie
Rozumię, że zaczęła się agresywna konkurencja." Pijany właściciel, łazienka dla 30osób, zimna woda" itd. Ale się Pani wykazała retoryką.............., jestem pod wrażeniem!!!!!!!!! in minus.
Przyszły smutne, jesienne wieczory i frustracja narasta?
Znajomi się wyprowadzili, a nie zostali usunięci, ja zostałem do końca swojego pobytu, jeżeli pamięć zawodzi, i miło wspominam pobyt tylko dlatego, że moje kontakty z panią ograniczyły się do minimum.
Myślę, że pani powinna mnie pamiętać, bo upomniałem się o paragon za cały ,dzisięciodniowy pobyt(rodzinny), chyba że takich upominających jak ja było więcej.
Bez pozdrowień , nie czuję takiej potrzeby